Niech Jezus Chrystus będzie
pochwalony,
Żem łaską Jego świętą uzdrowiony;
Porzucam świata obiekt,
Kierując w niebo afekta.
Teraz, mój Panie, o to Ciebie proszę,
Niech w swych zamysłach szkody nie
ponoszę;
Duszę i serce w Twe rany
Oddajęć, Jezu kochany.
Jeżeli przez grzech jestem oddalony,
Wracam się, Jezu, do Ciebie skruszony;
Weź z serca mego ofiarę,
Ze Cię chcę kochać nad miarę.
Już nie chcę więcej światowego
licha,
Do Ciebie, Jezu, serce moje wzdycha;
Oczy od ciernia Twe krwawe
Niech będą dla mnie łaskawe.
Na wieczne czasy i przez miliony
Niech Jezus Chrystus będzie
pochwalony;
Że nas przyjmuje do Siebie,
Chwalmyż go wszyscy i w niebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz