piątek, 23 grudnia 2011

En natus est Emmanuel, Dominus!

Andrea Mantegna (1431 - 1506)


Bóg jest w ciele, aby zabić śmierć w nim ukrytą. 

Jak lekarstwo usuwa zepsucie, gdy łączy się z ciałem, 
i jak ciemność pierzcha po wniesieniu światła, 
tak i panująca w ludzkiej naturze śmierć musiała ustąpić przez obecność Boskości.

I jak lód w wodzie, dopóki panuje noc i cień zatrzymuje wilgoć,
a topnieje pod wpływem promieni słońca, 
tak i śmierć panowała do przyjścia Chrystusa. 

Gdy jednak zjawiła się zbawcza łaska Boża
i wzeszło słońce sprawiedliwości ,
„zwycięstwo pochłonęło śmierć” (1 Kor 15,54),
która nie mogła znieść obecności prawdziwego życia

św. Bazyli Wielki, Homilia o narodzeniu Chrystusa


Drodzy bracia i siostry!
Przeżywajmy z radością zbliżające się Boże Narodzenie.
Przeżywajmy to cudowne wydarzenie -
Syn Boży rodzi się także „dzisiaj”.
Bóg jest doprawdy blisko każdego z nas i pragnie nas spotkać,
pragnie nas do Siebie doprowadzić.
On jest prawdziwym światłem, które rozprasza i rozgania ciemności otaczające nasze życie i ludzkość. Przeżywajmy Narodzenie Pana rozważając drogę ogromnej miłości Boga, który nas podniósł ku Sobie, poprzez tajemnicę Wcielenia, Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Swego Syna, ponieważ jak stwierdza św. Augustyn: „W Chrystusie bóstwo Jednorodzonego stało się uczestnikiem naszej śmiertelności, abyśmy byli uczestnikami Jego nieśmiertelności” (Epistola 187, 6, 20: PL 33,839-840).
Przeżywamy i rozważamy tę tajemnicę nade wszystko podczas sprawowania Eucharystii, prawdziwego centrum Bożego Narodzenia; w niej Jezus uobecnia się w sposób realny, prawdziwy Chleb, który z Nieba zstąpił, prawdziwy Baranek ofiarowany dla naszego zbawienia.

Wam wszystkim i waszym rodzinom życzę, abyście przeżyli prawdziwie chrześcijańskie Boże Narodzenie, tak aby również wymiana życzeń tego dnia była wyrazem radości, gdyż wiecie iż Bóg jest blisko i pragnie wraz z nami przemierzać drogę życia.

Benedykt XVI

Brak komentarzy: